wtorek, 6 maja 2014

Akwarium bez wody ;)

Albo rybki,albo akwarium-u nas to i to w wersji mini dla malucha.
Bartuś uwielbia akwarium z rybkami,gdy odwiedza dziadka-uwielbia je obserwować,karmić,a u nas szaleje ze szczęścia przy oczku wodnym gdy widać rybki :)

Małe akwarium bez wody :)

Potrzebujemy:
*pudełko,
*naklejki,rysunki,wycinanki ryb,
*klej,
*kolorowy papier,
*igła,nitka,guziki


 1.Przygotowujemy pudełko na akwarium (obcinamy niepotrzebne elementy,przyklejamy niebieską kartkę(jako imitacja wody) do ściany naszego akwarium



2.Na gorze wycinamy linie na wiszące rybki



3.Do ściany przyklejamy naklejki,rysunki 


4.Na tekturze przyklejamy nasze wiszące rybki


5.Rybki wycinamy-przeszywamy igłą z nitką,przyczepiamy do guzika na górze (możemy dzięki niemu "pływać") i gotowe :) Udanej zabawy :) 









Mama idzie się wygadać-VII etap projektu "Mamo bądź kobieca"

Muszę się wygadać,która z nas tak nie ma...Ponarzekać na  los,popsioczyć na męża,czy po prostu poplotkować ;)



Ja rytualnie przynajmniej raz dziennie się wygaduję-ze wszystkiego co leży na sercu,co boli i uwiera,ale i o tym co śmieszy,co rozbawiło do łez ;)

I nie owijam w bawełnę-to co w głowie to i na języku-nie udaję,że jest "cacy" gdy tak wcale nie jest...

Kto ma siłę tego paplania wysłuchać?
Jest taka jedna osoba,z którą zawsze na każdy temat można pogadać...

Ha może to zabrzmi zbyt idyllistyczne,ale to szanowny małżonek ma taką siłę wysłuchania i przetrawienia ze mną każdego tematu,który leży na sercu  ♥

Uwielbiam wygadać się przed przyjaciółką,która daleko,daleko ode mnie,a okazji do spotkań face to face mało-mimo to rozumiemy się bez słów ;)

Lubię rozmowy z mamą,babcią czy bratem-każda inna,ale każda wyjątkowa...

I jestem szczęściarą,bo mam te wyjątkowe osoby przy sobie ♥






środa, 30 kwietnia 2014

Gacie dla gagadka z tatowego podkoszulka

Ja chyba zawsze będę kombinować jak koń pod górę ;) Tona materiałów leży zalegając kurzem,a ja biorę się za "recykling" i przewracam do góry nogami szafę w celu odnalezienia "przydasia" .I znalazłam! :D Podkoszulek męża,którego już nie założy,bo miał plamkę...Co on robił w szafie nie wiem-chyba czekał na mnie i na moje niecne plany :) Żeby nie było-nie jest to żaden profesjonalny tutorial z wykrojami,itp.-po prostu chcę Wam pokazać mój sposób na uszycie spodenek w takim stylu,a czy Wam się spodoba i skorzystacie to już od Was zależy ;) Zaczynamy :)

Potrzebujemy:
*polówkę najlepiej rozm.XXL ;)
*nożyczki,igła,nitka,maszyna do szycia,
*guma do pasa spodni


1.Wycinamy potrzebny materiał (ja wycięłam plecy,bo plamka była z przodu,ale jeżeli mamy do dyspozycji całą koszulkę to robimy z całej-mamy więcej materiału).


2.Na papierze kładziemy spodenki w jakich maluch chodzi i zaznaczamy delikatnie nogawki,krok i pas.


3.Linijką odmierzamy potrzebne wymiary-długość i szerokość pasa,nogawki i rysujemy półokrągły krok.


4.Wycinamy nasz szablon.


5.Przykładamy do materiału złożonego na pół,odrysowujemy.



6.Spinamy szpilkami,wycinamy,zostawiając kilku centymetrowe miejsce na szew.


7.Z kołnierzyka podkoszulka będą ściągacze nogawek,a z rękawów pas ;)


8.Zszywamy nasze spodnie po odrysowanych wcześniej liniach.



9.Nogawki podwijamy,wkładamy w nie nasz ściągacz z kołnierzyka przeciętego na pół,spinamy szpilkami.



10.Wywijamy z powrotem na lewą stronę i zszywamy



11.Robimy tunel na gumkę z rękawów,przyszywamy całość do pasa.Wciągamy gumę w pas na wybrany obwód.Obcinamy resztki materiału na lewej stronie,które zostawiliśmy na szew,żeby spodnie się nam nie ciągnęły. 


12.I gotowe :) 

Mam nadzieję,że ktoś cokolwiek zrozumiał z mojego paplania,a jeżeli macie jakieś pytania to śmiało-spróbuję odpowiedzieć ;) 




I testowanie przez Bartusia ;)






"Teraz kolej na Was" ;)


"Dobra matka,koniec tych zdjęć" ;)












poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Tea time

Herbata-ja bez niej nie zaczynam dnia.
Tak,tak nie pomyliło mi się-nie od kawy,a od herbaty ;) W sumie bez kawy mogłabym żyć,ale bez jej zapachu już nie ;)
 Wracając do herbaty,zawsze miałam problem z jej przechowywaniem-torebki rozrzucone po różnych miejscach w kuchni doprowadzały mnie do szału ;/ 
I w ten oto sposób powstał imbryczek na herbatę :) 
W sumie jest to sposób na przechowywanie herbaty tej pakowanej pojedynczo,ale do zdjęć akurat nie miałam na stanie,bo one szybko u mnie się kończą...Generalnie chodzi o to,że herbata wietrzeje,a w takim pojemniku potrzebna jest pomoc w postaci torebek pakowanych pojedynczo,jak,np. Dilmah :) 
Jeżeli lubicie takiego typu herbatę i nie macie jej gdzie chować to jest coś dla Was ;) 

Potrzebujemy:
*tekturę,
*klej,nożyczki,papier,
*sznurek,
*coś do ozdoby (kolorowy papier,materiał,skrawek tapety,tasiemki,koronki-możliwości wiele)


1.Na kartce rysujemy imbryczek i jego podstawę (oczywiście o dowolnych wymiarach)


2.Wycinamy z tektury imbryczek x2 i podstawę (lekko zginamy w miejscach zarysowanych)


3.Ozdabiamy wg.uznania





4.Przyklejamy podstawę do imbryczka


5.Gotowe :)