środa, 10 grudnia 2014

Mikołaj ( J. ♥)

Co tu dużo pisać-przygotowania do Świąt pełną parą.
Kolejna propozycja na nietłukące się ozdoby ;) 
A,że mój osobisty Mikołaj ( J. ♥)  sprawił mi niesamowity prezent w postaci mini szlifierki trzeba było ją wypróbować. :D

Jak wyszło-ocenicie sami.

Bombki z drewna

Potrzebujemy:

*gałąź miękkiego drewna (np.lipa,wiśnia),
*piła,
*mini szlifierka,
*marker z cienką końcówką ( np.taki do podpisywania płyt),
*lakier akrylowy,
*tasiemka

1.Gałąź tniemy na plastry


2.Pozbywamy się nierówności szlifierką




3.Rysujemy wybraną rzecz markerem na obu stronach  (brak talentu musicie mi wybaczyć :/ )




4.Lakierujemy



4.Robimy dziurkę na zawieszkę (można zrobić to wcześniej,ale ja się bałam czy krzywo czegoś nie narysuję)


5.I jeszcze tylko tasiemka,sznurek,włóczka (coś na zawieszkę)


6.Gotowe


Czarne rysunki na tle drewna to mój faworyt 
































Zrobiłam wersję kolorową,ale hmm nie bardzo mi się podoba :/






9 komentarzy:

  1. Piękne, oryginalne i nietłukące się :) Gdybym tylko miała piłę i szlifierkę ... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ♥ Ja do szlifierki wzdychałam już od dłuższego czasu-mój Mikołaj mnie totalnie zaskoczył i spełnił marzenia :)

      Usuń
  2. Bardzo fajne ozdoby. Tak ozdobiona choinka na pewno wzbudzi podziw:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ♥ ooo tak-marzy mi się cała w takim klimacie :) wpatrywałabym się w nią całymi wieczorami ;)

      Usuń
  3. Basiu!!! Te bombki są tak przepiękne, że aż dech mi zaparło. Oglądając tego posta miałam wrażenie że jestem na stronie ze skandynawskim dizajnem, od razu pomyślałam że też takie chcę i chętnie bym zrobiła takie w przyszłym roku i powiesiła tylko takie na choince! Ja, która lubi od zawsze choinkę świecącą, z brokatem, z bombkami często kasztańskimi i obdrapanymi (ale z domu rodzinnego). Zaszalałaś totalnie, jak dla mnie to najlepszy post od kiedy odwiedzam blogi! Pokazywałam go nawet w pracy, jesteś po prostu mega pomysłowa! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję po stokroć ♥ Te bombki z domu rodzinnego mają magię-sama mam ich tylko (chlip,chlip ) kilkanaście sztuk ( Bartuś w zeszłym roku zrównał z ziemią choinkę :/ ) po babci,prababci i nie wyobrażam sobie bez nich świątecznego drzewka.

      Usuń
  4. Taka naturalna choinka to coś wspaniałego :) sama natura :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi Cię gościć :) Będę wdzięczna, gdy pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.