piątek, 26 lutego 2016

Stolik

Długa cisza na blogu, ale nie w naszych czterech kątach ;)

 Przez ten czas, od ostatniego wpisu dużo się działo: sterty papieru ściernego, farb, tworzenia czegoś od nowa i przekształcania.

Pierwszy pod szlifierkę poszedł stolik i krzesełka Bartusia zakupione kiedyś w Biedronce.

Kolor blatu i siedziska krzesełek (granat) doprowadzały mnie do szaleństwa!


Tak wyglądał przed rozebraniem na części pierwsze:





Zdjęcia z pracy nad stolikiem gdzieś mi wcięło (pewnie znajdą się jak nie będą potrzebne ).

Potrzebujemy:

* papier ścierny,

* szlifierka (bez niej też damy radę),

* nitro ( do odtłuszczenia),

* farby ( ja użyłam białej emalii akrylowej do drewna i metalu Dekoral ) ,

* colorex ( do zrobienia różnych kolorów z białej farby),

* wałek flokowy, kuweta na farbę,

* farba tablicowa,

* lakier akrylowy.


Rozkręcamy stolik i krzesełka na części, szlifujemy, odtłuszczamy, malujemy na wybrane kolory, lakierujemy, skręcamy i gotowe :) 








Początkowo był biały blat stolika, ale było jakoś tak mdło, więc powstały "uliczki" z farby tablicowej. Doszły zabawki i zrobiło się kolorowo jak na jarmarku, mimo stonowanych barw stolika i krzesełek.