czwartek, 29 października 2015

Dynia

Witam się z Wami po długiej przerwie :)

Ponad miesiąc po operacji, a ja dalej jak kaleka. Te kilka tygodni były najgorszymi-totalną apokalipsą,wypełnioną płaczem i bólem ...    

Walka o dojście do pełnej sprawności zajmie mi jeszcze jakiś czas...

 Będzie lepiej, musi być :) 





Kilka lat temu widziałam piękną dekorację z dyni z wyciętym Dzwoneczkiem- zakochałam się :)

Dopiero teraz spróbowałam ją zrobić- nie wyszło tak jak chciałam, ale i tak cieszy oko ;)


1.Przygotowujemy dynię ( polecam taką większych rozmiarów- ją miałam maleńką i nie wyszło to najlepiej), myjemy, osuszamy.


                                            2. Nacinamy ogonek



                   3.Łyżką wydrążamy środek prawie do skórki ( pestki suszymy, z miąższu robimy pyszne placuszki ).


3. Z grafik dostępnych u wujka G. drukujemy postać Dzwoneczka, wycinamy, przyklejamy do dyni.




                    4. Mini wiertarką wycinamy ksztalty rysunku. ( Na większej dyni wyjdzie to lepiej, bo możemy bardziej dopracować szczegóły).


5. Wkładamy świeczki i gotowe :)






A jak mamy mało czasu to dynię malujemy złotym, srebrnym, czarnym (jakim tylko chcemy) sprayem, ( jeżeli chcemy na biało to już farbą, spray nie da rady- testowałam ), ogonek smarujemy wikolem i sypiemy brokat. Gotowe :)