Chyba każde dzieciątko ma klocki-puzzle drewniane,które pochłaniają bez reszty.
Z bałaganu jaki zrobił,raczej...
Z zaciętością dobrał się do obdzierania ich z malunków,w końcu Pan Demolka więc co się dziwię :)
Ogołocił do cna i tak powstały klocki-stempelki.
Jeszcze więcej zabawy niż kiedykolwiek :)
Potrzebujemy:
*klocki/zakrętki od np.płynu do płukania,
*folia piankowa,
*klej na gorąco,
*nożyczki,
*farbki
1.Na folii piankowej rysujemy wybrane kształty stempli
2.Wycinamy,przyklejamy do klocka/zakrętki gorącym klejem
3.Zanurzamy w farbkach i bawimy się
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa;) muszę pomyśleć o czymś takim dla swojej Pociechy;p
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nieskromnie powiem,że to był strzał w 10 ;) Bartuś stempluje wszystko-od kartek,po ubrania ;)
UsuńPiękności :)
OdpowiedzUsuńMój blog Ma i Bla
Genialne
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
Usuń