środa, 23 grudnia 2015

Skrzat, jeleń i choinka- Święta ♥

Ostatni w tym roku wpis...

Ja się pytam kiedy ten rok minął?

Jak zawsze za mało czasu na wszystko ;) 

A jeżeli macie jeszcze chwilę między sprzątaniem, garami, szaleństwie przedświątecznym, świątecznym to zróbcie skrzata :) Może być z materiału, albo z filcu, a wykrój znajdziecie tutaj  ( przy okazji przejrzyjcie sobie stronę- mnóstwo ciekawych i genialnych pomysłów ♥ ).

Skrzat

Potrzebujemy:

* filc, materiał,

* sztuczne futerko,

*igła, nitka, nożyczki,

* klej na gorąco,

* watolina, ryż ( do wypełnienia),

* szablon.


1. Z filcu / materiału wycinamy kształty




2. Zszywamy ( ja zaczęłam od przyszycia podstawy do boków). Zostawiamy małą dziurkę i wsypujemy na dno ryż ( żeby skrzat był stabilny), resztę dopełniamy watoliną. Kapelusz składamy na pół zszywamy.



3. Robimy nosek


4. Całość łączymy klejem na gorąco. Można pokusić się o tunele, które będą nogami, rączkami, wg. oczekiwanego efektu.


5. Gotowe :)




A jeżeli macie jeszcze chwilę, to wystarczy wydrukować motyw głowy renifera, nanieść klej i brokat, zaczekać aż wyschnie i umieścić go w  ramkę :)



Wszyscy się chwalą, to i my- nasza choinka- pachnącą, gubiąca igły , ozdobiona w większości we własnoręcznie wykonane ozdoby.


Na ten czas Świąt życzymy Wam, abyście stanęli na chwilę, wyłączyli telefony, internety, komputery, tablety, tv, itp... i dostrzegli tą ulotność chwil, wpadli sobie w ramiona i cieszyli się chwilą... 


10 komentarzy:

  1. Wesołych Świąt :) głowa renifera świetna

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczny skrzacik...po prostu uroczo u Ciebie 🎅

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczny skrzacik...po prostu uroczo u Ciebie 🎅

    OdpowiedzUsuń
  4. WOW !!! ale czad, szybkie i łatwe w wykonaniu !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ekspresowe :) Młody wytarmosił skrzata, a on dalej jak chwilę po zrobieniu ;) Dziękuję :*

      Usuń
  5. Świetny skrzat! Przypomina mi Bobka z Muminków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo na to bym nie wpadła ;) Bobek ♥ Dobrze, że nie Buka- jej bałam się najbardziej ;)

      Usuń

Miło mi Cię gościć :) Będę wdzięczna, gdy pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.