Choinka z kordonka!
Co się naszukałam stożka styropianowego to moje, nie znalazłam...( dzięki wielkie Justyna za podwiezienie kulawej ♥ )
Musiałam kombinować, sposób łatwy, z tego co mamy w domu.
Ozdoba świąteczna, mini choinka, odporna na ciekawskie rączki najmłodszych :)
Potrzebujemy:
* stożek styropianowy, ew. brystol, tektura, kilka kartek do drukowania,
* folia spożywcza,
* wikol i woda ( proporcje 1:1), woda z cukrem, klej do tapet, itp.,
* kordonek, włóczka, mulina, itp.,
* klej na gorąco,
* ozdoby,
* chęci :)
1. Jeżeli mamy papier, brystol, itp. , a nie stożek styropianowy robimy "atrapę" stożka.
2. Stożek owijamy folią spożywczą. Smarujemy wikolem folię (żeby łatwiej było wirować kordonkiem wokół stożka). Owijamy kordonkiem, pędzelkiem z wikolem na koniec namaczamy sznurek, odstawiamy do wyschnięcia na ok 12 godz. Po tym czasie wyjmujemy papier i folię, ozdabiamy, wg. uznania.
3. Gotowe :)
Co Bartuś robi, gdy matka się "bawi"? Tworzy! Wycinamy kształty, dajemy klej i maluchy tworzą coś "swojego". Mały przeżywa już Mikołaja i to sobie zażyczył w wycinance ( to obok to sanie), jest też i bałwan, skrzaty, choinka...
Spryciarz mały otworzył kilka pakunków z kalendarza adwentowego, twierdząc, że w ten sposób szybciej będą Święta ♥ A one będą szybciej niż nam się wydaje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi Cię gościć :) Będę wdzięczna, gdy pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.