Jak Wam idą przygotowania do Świąt?
U nas opornie- pomysłów dużo, gorzej z realizacją; nie wszystko udaje się tak jakbym chciała i ogólnie zaczynam wątpić.
Chyba wyciągnę zeszłoroczne ozdoby i w tym roku dam sobie spokój.
Ale dzisiaj mimo wszystko, po długiej przerwie pokażę dobrze znany sposób na jajo z kordonka.
Nie na balonie, a na jajku styropianowym.
Potrzebujemy:
* jajka styropianowe,
* igły,
* wikol,
* kordonek, mulina
1. Na jajku styropianowym wbijamy szpilki, oplatamy kordonkiem
2. Gdy wszystko oplecione, nanosimy wikol
3. Czekamy aż wyschnie (ok 12 godz.). Pozbywamy się szpilek (gdy te są oporne przy wyjmowaniu, lekko zwilżamy je wodą).
4. Łączymy połówki w całość wikolem, albo klejem na gorąco. Ozdabiamy, wg. uznania.
5. Gotowe :)
I zabawa dla najmłodszych :)
Królik w ramce
Przygotowujemy:
* kolorowe paski papieru, folii piankowej, tektury, włóczki, itp.
* taśmę dwustronną,
* narysowany króliczek
1. Na kartce rysujemy królika, obklejamy taśmą dwustronną, a maluch tworzy dzieło z pasków
2. Gdy skończy, wycinamy kontury królika na nowej kartce, przyklejamy do dzieł naszych milusińskich, przycinamy, oprawiamy i gotowe :)
Miało być też jajo, ale małego poniosło ;)
Super! Normalnie Bartuś artysta hehe :D
OdpowiedzUsuńBuźka!
Dziękuję ♥ A Bartuś hmm artysta z prawdziwego zdarzenia- swoją impresję postanowił np. dzisiaj wyrazić mazakami na podłodze ;)
UsuńKróliś w ramce jest przeuroczy! Pomysł na gniazdko też jest super, szkoda, że dopiero teraz czytam tego posta, bo też bym zrobiła :c
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥ Kochana nic straconego- na przyszłość postaram się o wcześniejsze publikacje postów, w te święta jakoś się zamotałam i tydzień mi uciekł ;)
UsuńŚwietny pomysł i tutek też, dla najmłodszych także fajowy.
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńPróbowałam zrobić jajko. Niestety mam problem ze ściągnięciem kordonka. Zbyt mocno przykleiło się do styropianu, w konsekwencji jest nieforemne i raczej nie da się go skleić. Na Twoich zdjęciach wygląda to idealnie. Jakaś rada?
OdpowiedzUsuńTo fakt, przykleja się do styropianu :/, ale tak jak pisałam wcześniej,warto zwilzyc kordonek przy szpilkach lekko wodą, (np. maczac patyczek do uszu w wodzie i jechac po krawedzi),poczekać kilka minut i lekko podważać z każdej strony, np. metalowym pilniczkiem do paznokci :) I powoli samo odchodzi od styropianu nie niszcząc swojej formy :) Mam nadzieję, że trochę pomoglam ;) W razie pytań zapraszam :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na efekt :)
UsuńBędę próbować :) Moim błędem było również moczenie rozrzedzonym wikolem z wodą, którego używam do Cotton ballas.
UsuńJutro spróbuję samym klejem. Może będzie sztywniejsze.
Dziękuję za radę :)