Prosta,piękna,a jak nic poprawia humor w te bezsłoneczne dni.
Zamiast kupić gotową (chyba tego nie zrobiłam tylko dlatego,że nie potrafiłam wybrać-tyle jest pięknych,a jedna ładniejsza od drugiej) postanowiłam zrobić swoją :)
Zamierzałam powiesić ją w pokoiku Bartusia,jednak wybór padł na przedpokój,gdzie każdy będzie mógł doładować się pozytywną energią patrząc na kolorowy zawrót głowy...
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi Cię gościć :) Będę wdzięczna, gdy pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.