poniedziałek, 6 lipca 2015

Domki

Przezorny Małżonek przywiózł drewno na opał na zimę ...

Nie byłabym sobą gdybym tych pięknych kawałków drewna nie przechwyciła :D 

I tak powstały domki do zabawy, a przy okazji dekoracja przyszłego pokoju Bartusia.

Może nie idealne, ale małemu się podoba, a to najważniejsze :)

Potrzebujemy:

* kawałki drewna,

* szlifierka / papier ścierny,

* ołówek, marker, farby,

* lakier akrylowy do drewna.



1. Kawałki drewna szlifujemy.


2. Rysujemy wybrane kształty ( ja najpierw robiłam to ołówkiem, później poprawiam markerem)


3. Malujemy na dowolny kolor


4. Lakierujemy całość


Gotowe :) 











czwartek, 25 czerwca 2015

ABC

Puzzle piankowe- kto ma dzieci, pewnie je posiada.

Przydały się gdy mały raczkował, a teraz zabierają miejsce w kolejnym pudle z zabawkami.

Postanowiliśmy zrobić z nich użytek (zanim o nich zapomnimy).

W zabawie/ nauce literek i cyferek niezastąpione.

Potrzebujemy:

* puzzle piankowe z literkami i cyferkami,

* kawałek płyty wiórowej, albo innego "podkładu" do którego doczepimy puzzle,

* klej na gorąco,

* biała farba do drewna


1. Zaczynamy zabawę w oddzielenie literek i cyferek od reszty, segregacja, wybór kolorów, układu...




2. Malujemy płytę na dowolny kolor


3. Puzzle chciałam aby były w stonowanych kolorach, dlatego pomalowałam je mieszanka białej farby z farbą akrylową w wybranym odcieniu.


4. Przyklejamy gorącym klejem puzzle do płyty


5. Z tyłu wywiercamy otworek do zawieszenia


Gotowe :) 

Taka "tablica" pomaga małemu w nauce literek i cyfr. 

A zabawy co nie miara, więc polecam :) 

Chociaż szykuję inną wersję- polską wersję alfabetu, to ta na początek jest idealna.





czwartek, 11 czerwca 2015

A nóż widelec...?

Dni coraz dłuższe, a czasu coraz mniej- paradoks...

Nie mam wścibskich sąsiadów, co zaglądają przy każdej możliwej okazji przez okno. Nie myślałam nawet o zasłonach, żaluzjach, zazdroskach, ale czegoś mi brakowało mi w oknach kuchni...

Miałam zasłonkę (jedną!, gdzie druga? nie wiem... pewnie znajdzie się w najmniej oczekiwanym momencie).

Przecięłam ją na pół, poprawiłam brzegi na maszynie i zabrałam się za transfer.

Miały być stemple, ale z moimi zdolnościami wolałam nie ryzykować :p

Jak zrobić transfer krok po kroku pokazywałam tutaj :)

Zamiast łyżki do odbicia wzoru poszłam na łatwiznę i użyłam wałka do ciasta.

Przy tak dużej ilości materiału i grafik do skopiowania to był strzał w dziesiątkę :)

Szybko i łatwo :)



Potrzebujemy:

*materiał, na który zostanie przeniesiona grafika,

*rozcieńczalnik Nitro,

*wybrana grafika,

*gąbka,

*wałek,

*taśma klejąca,

*nożyczki.












środa, 27 maja 2015

Sosna

                       Nie wiem czy nie za późno na ten post, ale może za rok się komuś przyda.

                       Syrop z sosny na kaszel i przeziębienie- pewnie znany i lubiany w Waszych domach,

                       ja robiłam pierwszy raz w ten sposób- musiałam poczekać aż się uda i będę mogła

                                                                 Wam pokazać ;)

                                                                  Potrzebujemy:

                        * młode pędy sosny zerwane w maju ( najlepiej te krótkie- dają najwięcej soku),

                        * cukier

                         1. Zbieramy pędy- ja miałam pomocników ♥ Pamiętajmy o jak najmniejszej szkodzie                            
                         dla sosny- nie ogołocamy jej do cna z pędów, wybieramy najlepsze z kilku drzew.





2. Pędy myjemy pod bieżącą wodą


3. Tniemy pędy na kilkocentymetrowe kawałki, układamy w słoiku na przemian z 1- 2 łyżkami cukru. Słoik lekko zakręcamy, odstawiamy w nasłonecznione miejsce na ok tydzień, a gdy pogoda nie pomaga i jest ponuro-na dłużej. Od czasu do czasu potrząsamy słoikiem, żeby cukier się rozpuścił.







4. Po tym czasie syrop zlewamy do wyparzonych słoiczków przez gazę.

Zakręcamy, odstawiamy w zaciemnione miejsce i używamy w razie potrzeby.

Na zdrowie :)




piątek, 22 maja 2015

Mydełko

Już po weekendzie wyjątkowy dzień...

Dzień Mamy ♥

Kochanej, jedynej, niezastąpionej...

U mnie oprócz kwiatów,skromny prezent, ale chyba najważniejsza jest obecność i te ulotne chwile, które możemy spędzić razem ♥

Mydełka ozdobione serwetką.

Potrzebujemy:

*mydełka w kostce,

*klej vicol,

* serwetki z wybranym motywem,

*lakier akrylowy,

* papier ścierny

* pędzelki




1. Mydełka zazwyczaj mają wytłoczony znak firmowy


2. Pozbywamy się go pocierając papierem ściernym, aż do uzyskania gładkiej powierzchni




3. Na kostkę mydełka, gdzie ma być naklejony wzór robimy " podkład" malując w tym miejscu warstwą Vicolu



4. Czekając aż mydełka wyschną wycinamy wybrane motywy z serwetki


5. Gdy klej wyschnie, na jego miejsce przyklejamy fragmenty serwetki za pomocą vicolu                           ( pamiętając o oddzieleniu serwetki z dwóch niepotrzebnych warstw)



6. Po wyschnięciu kleju, lakierujemy ( tylko w obszarze naklejanej serwetki)


7. Próba zdała egzamin- mydełko spełnia swoją rolę, a nadruk pozostaje nienaruszony


8. Gotowe





Wszystkiego co najpiękniejsze dla każdej wyjątkowej mamy ♥