Jak można je wykorzystać?
Lubicie te malutkie kwiatuszki,typu niezapominajka,bratek,itp. z którymi nie bardzo wiadomo co zrobić po zerwaniu (bo flakon za duży,a nadają się ewentualnie do włożenia do kieliszka i nie wyglądają już tak pięknie) .
Mam sposób-szybki,tani i stary jak świat :)
Wazon z żarówek :)
Potrzebujemy:
*żarówki,
*drucik,
*łańcuszek,
*nóż,nożyczki,
*pęseta,
*rękawiczki,okulary ochronne ( bezpieczeństwo musi być )
*nitka,mulina,włóczka,koronka,nić,igła-wg.uznania coś do ozdoby,
*kwiatki
Zaczynamy :)
1.Przy użyciu czegoś ostrego pozbywamy się "wnętrzności" żarówki (tak,aby szklana bańka pozostała "czysta"-bez pręcików,itp.).Ostre końce szlifujemy za pomocą papieru ściernego.
3.Boki żarówki w dwóch przeciwległych miejscach nacinamy,robiąc otwór na łańcuszek bądź drucik
4.Przekładamy łańcuszek robiąc supły na końcu,aby się nam wszystko trzymało
5.Gotowe
6.Sposób z drucikiem-wyginamy drucik w dowolną formę (koło,owal,gwiazdka,serduszko,itp.) zostawiając kilka centymetrów na zawieszkę
7.Przekładamy drucik przez dziurki w żarówce,formujemy
8.Owijamy drucik włóczką,wstążka,itp.;ozdabiamy
9.Gotowe :)
I efekt:
Wiszące na ścianie wazoniki